Hygge - styl wnętrz czy filozofia?

Wydawać by się mogło, że już każdy doskonale zdaje sobie sprawę z tego, czym jest styl skandynawski. Ale czy na pewno? Jeśli nie do końca jesteś pewna, to zapraszam do artykułu, z którego dowiesz się co to jest Hygge i dlaczego ten styl stał się tak popularny.

Od wielu lat mieszkania i domy w całej Europie aranżowane są według standardów i tradycji naszych północnych sąsiadów. Wycieczka do Szwecji czy Norwegii często kończy się przywiezioną pamiątką w formie figurek, świeczek i innych elementów wystroju.

Jeśli ktoś nie był nigdy w Skandynawii nie musi się martwić, wystarczy wybrać się do sklepów, które oferują interesujące produkty, a takich i w Polsce jest już wiele. Problem zaczyna się, gdy chcemy określić styl wystroju wnętrz konkretnym terminem, gdyż styl skandynawski jest bardziej obrazowy, niż konkretny. Używamy pojęcia Hygge.

Hygge, to, przede wszystkim, filozofia. W dodatku filozofia duńska. Skąd się wzięła, co oznacza i jakie ma powiązanie ze stylem wnętrzarskim? O tym niżej!

Hygge - skąd ta dziwna nazwa?

Zacznijmy od ciekawej informacji. W 2016 słowo Hygge było tak popularne, że Słownik Oxford nadał mu tytuł słowa roku. Warto zauważyć, że choć filozofia Hygge jest kojarzona z Danią, to utożsamia się z całą Skandynawią i to właśnie tak należy ją rozpatrywać.

Sens filozofii ma podłoże już w samym terminie. Choć tak na prawdę trudno przetłumaczyć Hygge na polski, przynajmniej jednym słowem, to warto zrozumieć jego sens. Hygge, słowo pochodzenia Norweskiego oznacza coś w rodzaju "przytulność, zapewniająca ciepło domowego ogniska".

Hygge to przytulność, zapewniająca ciepło domowego ogniska

Filozofia opiera się na emocjach, które odczuwamy w przyjemnych dla nas chwilach. Może to być spotkanie z bliskimi, rozmowa z przyjaciółmi, ale także odczucia, pochodzące od zmysłów, jak na przykład dotyk miękkiego, bawełnianego swetra. Doktryna ta skupia się na czerpaniu przyjemności z drobnych rzeczy, które sprawiają nam radość. A suma tych radości pozwala czuć się człowiekowi szczęśliwym.

Czy powinniśmy wierzyć duńskiej filozofii? Zdecydowanie!

Według badań w Dani mieszkają jedni z najszczęśliwszych ludzi na świecie. Nic więc dziwnego, że cały świat obecnie wzoruje się na tej idei. Słowo hygge ma kilka pokrewnych słów z tym samym korzeniem. Można wiec powiedzieć, że to ogromna, szczęśliwa rodzina. Dla przykładu, hyggelig oznacza emocję radości od spotkania z ukochanym człowiekiem. Råhygge to, z kolei, radość, spowodowana innymi czynnikami, a zwłaszcza tymi, które powodują hygge. Spotkanej na ulicy osobie można powiedzieć Hyg dig! To coś w rodzaju życzenia miłego dnia.

Hyg dig! Młego dnia!

Hygge we wnętrzarstwie

Skąd więc powiązania z odczuwania przyjemności i wystroju wnętrz?

Otóż zwolennicy tej ideologii uważają, że radość odnaleźć można właśnie w przytulnym mieszkaniu, w cieple domowego ogniska, bo tam ta emocja jest najmocniejsza. W miejscu, do którego wracamy każdego dnia, w którym spędzamy najwięcej czasu, rozważamy, rozmawiamy i odpoczywamy.

Dlatego to dom powinien być zaaranżowany w taki sposób, aby zapewnić te pozytywne emocje, dzięki którym poczujemy się bezpieczniej, spokojniej i, dzięki temu, szczęśliwiej.

Czym jest styl hygge?

Przede wszystkim bazuje na obfitości naturalnych materiałów. W związku z tym świetnie sprawdzi się drewno, płótna czy bawełna. Jeśli mowa o kolorach, to najczęściej wykorzystywanymi do projektowania wnętrz w tym stylu są beż, granat oraz szarość. Ważnym elementem jest światło, im go więcej, tym lepiej, bo im więcej światła, tym więcej ciepła, a wnętrze wydaje się przytulniejsze.

Dania nie należy do najsłoneczniejszych krajów na naszym kontynencie. To właśnie dlatego wnętrzarstwo gra tam tak dużą rolę. Brak naturalnego słońca zmusza architektów do kombinowania w celu ocieplenia mieszkań i domów. Również dlatego hygge przewiduje zapalanie jak największej ilości świeczek oraz przygłuszanie sztucznego światła, co również umila atmosferę. Co ciekawe, według statystyk Duńczycy palą więcej świeczek niż wszystkie inne kraje europejskie razem wzięte. Coś w tym jest!

Hygge to dużo, dużo świeczek :)

Żyj w zgodzie ze sobą

W związku z tym, że hygge to nie tylko styl, ale i filozofia, zamiast mówić o jej elementach i cechach, należało by powiedzieć o radach, które warto spełnić, aby żyć w zgodzie z nią.

Znajdując się w domu należy rozkoszować się każdą minutą tam spędzoną. Pijąc kawę, herbatę, odpoczywając na kanapie, czytając książkę, a nawet sprzątając. I to właśnie ta ostatnia czynność pośrednio posłuży powodem jednej z podstawowych rad. Aby żyło się przyjemniej warto wyeliminować z widocznych miejsc w mieszkaniu wszystkie zbędne przedmioty.

Duńska filozofia twierdzi, że na widoku powinno stać tylko to, co jest ważne i drogie dla domowników. Postaw to, z czego jesteś dumny, rzeczy, które coś dla Ciebie znaczą i niosą ze sobą emocjonalny ciężar. Nie stawiaj wielu rzeczy tylko dlatego, że będą ładnie wyglądać. Minimalizm w pomieszczeniu nadaje mu świeżości i przejrzystości. Zaśmiecone mieszkanie to zaśmiecona dusza i umysł, a to z pewnością nie jest nikomu potrzebne. A i sprzątanie pójdzie sprawniej!

Ważne miejsce w Hygge

Kolejną radą jest podkreślenie ważnego miejsca w domu.

Powinno to być miejsce, w którym spotykają się domownicy, w którym podejmowane są ważne decyzje, prowadzone rozmowy. Takim miejscem często jest stół, przy którym spotykamy się w rodzinnym gronie.

W jaki sposób go wyróżnić? Światłem!

Warto zaprojektować światło w jadalni tak, aby skoncentrowane było właśnie na stole. Kameralne, ciepłe otoczenie zdecydowanie sprzyja długim posiadówkom za stołem. Użyj do tego lamp w ciepłych, niemęczących oka odcieniach, a idealny wieczór z bliskimi gwarantowany!

Zgodnie z filozofią Hygge wystrój wnętrza nie może być przypadkowy. Każdy jego element musi nieść ze sobą pewien głębszy sens. Rzeczy nieznaczące nic dla domowników nie będą w stanie zbudować odpowiedniej atmosfery, a co za tym idzie, nie sprawią, że poczują się oni w swoim domu spokojnie i pewnie.

Warto więc pomyśleć o stworzeniu czegoś w rodzaju własnej galerii. Nie istotne, co to będzie, najważniejsze, aby odpowiadało mieszkańcom. Może to być kolekcja rodzinnych zdjęć, obrazy w ulubionym stylu, stare plakaty, rysunki lub cokolwiek innego. Taka kolekcja, stworzona własnymi siłami będzie przyjemniejsza dla oka, a każde spojrzenie na konkretny jej detal obudzi pozytywne wspomnienia.

Łączenie stylów

Styl skandynawski momentami przeplata się ze stylem rustykalnym.

W obu przypadkach szczególnie ważną rolę odgrywa drewno. O ile w rustykalności jest ono najważniejszym elementem, o tyle tutaj nie głównym, ale w dalszym ciągu ważnym. Zaopatrz się więc w drewniane elementy. Zamień te z przedmiotów, które tylko możesz na ich drewniane ekwiwalenty. Drewniane ozdoby, miski, ramki będą prezentować się niebywale i dodadzą niesamowitego uroku twojemu wnętrzu. Jeśli masz ochotę możesz zdecydować się na krok dalej, zamień stolik na drewniany, zainstaluj schody z prawdziwego drzewa lub obij ściany panelami. Odpowiedni efekt masz jak w banku!

Kolory w Hygge

Wybór ciepłych kolorów to klucz do sukcesu. Nie tylko rozświetli twoje wnętrze, ale i nada mu wdzięku i czaru.

Delikatna pomarańcz i beż to świetna alternatywa dla chłodnych odcieni. Oczywiście nie oznacza to, że nie wolno użyć niebieskiego czy zielonego. Świetnie sprawdzą się jako dodatki jednak pamiętaj, aby nie były dominujące. Kontrast między ciepłem i zimnem będzie się świetnie komponował, jednak zdecydowana przewaga po stronie ciepłych odcieni to strzał w dziesiątkę.

Hygge to spokój

Hygge oprócz tego, że ma za zadanie wprowadzić sympatyczny nastrój, powinien także zapewnić spokój. A spokój najczęściej znaleźć można w prostocie.

I to właśnie kolejna rada da tych, którzy łączą się z filozofią lub chcą po prostu umeblować wnętrze w tym stylu. Proste linie, nieskomplikowane wzory i dużo przestrzeni da odpowiedni efekt. Nie warto przechodzić samych siebie w doborze zawiłych wzorów, bo mogą tylko przytłoczyć. Meble, ściany, wzory i dodatki powinny być proste i lakoniczne.

Wykwintne złote ramy, marmurowe schody i inne rozkoszne części wnętrza mają mało wspólnego zarówno ze stylem, jak i całą filozofią Hygge. Wyżej wspomniana prostota nie lubuje się w drogich przedmiotach. Jednak nie warto żyć w skrajności. Drobne elementy, jak pozłacane rączki od szafek nie zepsuje całości, a jeśli zostanie użyte prawidłowo to może tylko dodać atrakcyjności mieszkaniu i utrzymać je w ciekawej estetyce.

Hygge - styl życia

Hygge to nie tylko dekoracje i umeblowanie wnętrz, to praktycznie styl życia. Jakie więc jeszcze ciekawe i nietuzinkowe rady daje na życie codzienne?

Jednym z elementów filozofii jest jeżdżenie na rowerze. Zresztą, każdy kto był w Danii wie, że rowerzystów można tam spotkać więcej, niż samochodów na drogach. Z jednej strony wspomożecie w ten sposób ekologię, a z drugiej wysiłek aerobowy jest doskonały dla zdrowia serca.

Hygge w kuchni

Jak zwabić do siebie gości, którzy pomogą zbudować odpowiednią atmosferę? Świeże wypieki!

Najlepiej z cynamonem. Im więcej i częściej po mieszkaniu będzie się roznosił zapach świeżego ciasta, babeczek czy ciasteczek, tym chętniej przyciągniesz do siebie rodzinę i znajomych. Posiadówki przy gorącej herbacie i korzennych wypiekach to świetny sposób na poprawę humoru.

Hygge to dobra herbata, korzenne wypieki i ciepłe ubranie :)

Ciepło się ubierać! To jeszcze jeden element Hygge.

O ile Dania do najcieplejszych krajów nie należy, to Duńczycy doskonale wiedzą, jak sprawić, aby w zimną, śnieżną i wietrzną pogodę czuć się komfortowo. W zdrowym ciele zdrowy duch! Ciepłe swetry, odpowiednie buty, wełniane czapki i szaliki. Ciepło to o oznaka szczęścia, do którego to właśnie dążą mieszkańcy tego kraju.

Duńczycy kochają się w wazach. To one stały się jeszcze jednym elementem ich narodowego stylu. Różne kolory (oczywiście te w ramach stylu), kształty oraz formy i materiały (najlepsze będą, oczywiście, naturalne opcje) doskonale komponują się w miłym pomieszczeniu i każdy z nich pełni funkcję nie tylko użytkową, ale również dekoracyjną. Cały świat zna już hashtag #VaseGate, popularyzowany w sieci od 2014 roku.

Choć Duńczycy to pracowity naród, jednak nie lubią zatrzymywać się w pracy. Być może ma to związek z faktem, że dzień, a przynajmniej jego jasna część kończy się tam zazwyczaj o 16. Mieszkańcy zamiast wyrabiać nadgodziny wolą przeznaczyć ten czas na spędzenie go w rodzinnym gronie lub spotkania ze znajomymi.

Bądź Hygge - podsumowanie

Jak łatwo można zauważyć Hygge to specyficzna moda, który łączy w sobie elementy filozofii, wystroju wnętrz, a nawet ubioru i stylu życia. Wszystkie te szczegóły zostały ze sobą połączone po to, aby nadać życiu więcej sensu, a ludziom spokoju ducha. Nie bez powodu Duńczycy są tak wysoko w statystyce najszczęśliwszych narodów, a Kopenhaga w czołówce najszczęśliwszych miejsc do życia.

Warto więc zacząć uczyć się od nich tego, w jaki sposób to szczęście osiągnąć. Najlepiej zacznij od siebie, swojego wnętrza oraz wnętrza swojego domu! To jak, odważysz się być Hygge? ;)