Choinka świąteczna a symbolika drzewa
Choinka to symbol Bożego Narodzenia, który dotarł do nas na przełomie osiemnastego i dziewiętnastego wieku z Niemczech. Ale choinka to także, obok wizytówki świąt, po prostu drzewko. Drzewo ma bardzo bogatą symbolikę w naszej kulturze. Kto by pomyślał, że oznacza na przykład wiedzę i oświecenie duchowe … Ale o tym za chwilę.
Na granicy światów
Czasami czujemy potrzebę, aby iść do lasu i nawdychać świeżego powietrza, a także objąć po prostu drzewo i kontemplować tę chwilę. Ale co jest właściwie takiego w drzewie, że jest nam ono takie bliskie?
Nasze bombki dekorowane
Okazuje się, że drzewo od dawien dawna było czczone jako symbol boskich istot. Drzewo jest duże, większe od człowieka, majestatyczne. Jest postrzegane przez człowieka jako coś niezwykłego nie tylko ze względu na swoją wysokość.
Aby zrozumieć, czym jest dla człowieka drzewo, musimy wiedzieć, że człowiek ze społeczności archaicznej i tradycyjnej postrzegał świat zawsze jak mikrokosmos. Poza granicami świata, w którym żył rozciągały się światy pozbawione formy, nieoswojone. Była to kraina demonów i upiorów, czyli obcych. Poza oswojonym światem był chaos i noc. Dla człowieka archaicznego wrogowie zagrażający mikrokosmosowi człowieka byli bardzo niebezpieczni, bowiem mieli zagrażającą moc.
Połączeniem z Piekłem i nie tylko
Miejscem, które miało odpierać te złe moce z obcego świata były miejsca, które Mircea Eliade nazywa środkami świata. Takim środkiem świata może być na przykład drzewo. Środek świata był dla człowieka ze społeczności archaicznej i tradycyjnej miejscem, gdzie objawiało się sacrum, czyli coś niezwykłego, połączonego z Bogiem. I to objawiało się najpełniej.
Było to miejsce święte, objawione przez hierofanię, czyli przez wtargnięcie sacrum w sferę profanum, przy czym sacrum to coś niezwykłego, a profanum to codzienność. W takim miejscu człowiek miał szansę nawiązać bezpośrednią łączność z sacrum.
Takim miejscem jest na przykład Drzewo Kosmiczne, czy Słup Świata, które jest miejscem styku trzech obszarów kosmicznych – Nieba, Ziemi i Piekła. To właśnie w tym punkcie styku, czyli w naszym drzewku świątecznym jest możliwy dla człowieka religijnego i był możliwy już dla człowieka archaicznego przeskok poznawczy na zupełnie inny poziom poznania. I to właśnie w tym miejscu człowiek mógł nawiązać łączność między Piekłem, Ziemią i Niebem jednocześnie.
Nasze bombki dekorowane
Wejście do Nieba
Oczywiście nie tylko drzewo jest takim środkiem świata, bo identycznie podobną funkcję spełnia na przykład u Pigmejów Semang z półwyspu Malakka ogromna skała Batu-Ribn, pod którą znajduje się Piekło. Zresztą kiedyś właśnie z tej skały wyrosło drzewo, którego pień sięgał Nieba.
Piekło i brama Nieba były więc na jednej osi, po której można było przedostać się do innego obszaru kosmicznego. Takim samym miejscem jest choinka, gdzie łańcuch świąteczny łączy różne poziomy drzewka. Czyli w świadomości ludzi sam szczyt choinki jest wejściem do Nieba, a spód ma styczność z Piekłem. Z kolei w miejscu, gdzie zawiesza się świecidełka, symbolicznie znajduje się Ziemia.
Wygnanie z Raju
Co ciekawe, kiedyś komunikacja z Piekłem i Niebem była czymś… naturalnym. Dzisiaj musimy stawiać choinki w domu, aby dostać się do Nieba, a w przypadku człowieka archaicznego, a właściwie jeszcze przed-archaicznego, nie było żadnego problemu, aby skontaktować się z Bogiem.
Dlaczego ta łączność została przerwana? Otóż wszystko jest opisane w Księdze Rodzaju. Człowiek po prostu pewnego dnia nie posłuchał Boga i popełnił grzech, czyli zjadł zakazane jabłko z Drzewa Poznania Dobrego i Złego, będąc skuszonym przez Diabła.
Za popełniony grzech Adam i Ewa zostali wygnani z Raju i oczywiście utracili łączność z Bogiem i świadomość tego, że mają duszę i są istotami duchowymi oraz mogą się do woli komunikować z Bogiem i Aniołami. Z powodu winy człowieka Bóg, czy też bogowie, schronili się jeszcze wyżej w Niebiosach. Tylko szamanom udaje się odnowić kontakt z Niebem. O tym mówi pierwotny mit Raju utraconego.
Wpadanie w trans
Oczywiście wszystkie środki świata są tylko replikami pierwotnej Kosmicznej Góry i Drzewa Świata lub Słupa, który dźwiga kosmiczne sfery. Jest mnóstwo takich środków świata, na przykład Golgota. Funkcję podobną do drzewa spełniają kościoły i świątynie. Ludzie wierzą, że w takich miejscach zaczęło się stwarzanie świata, ponieważ Bóg rozpoczął stwarzanie od pępka, czy też od embrionu. Podobno Raj był właśnie pępkiem Ziemi. Z kolei wszystkie święte drzewa są odbiciem pierwotnego Drzewa Świata.
Rytuały związane z kultem świętych drzew dają ludziom symboliczną nieśmiertelność. Drzewa poddaje się bowiem różnym rytuałom, na przykład tatarski rytuał wspinania się po drzewie symbolizuje wniebowstąpienie szamana. Drzewo takie nacina się w siedmiu lub dziewięciu miejscach.
Nasze bombki kształtki
Następnie szaman wspina się po tak stworzonych stopniach oświadczając, że wstępuje do nieba, opisując zebranym ludziom wszystko to, co widzi w każdym z niebios, przez które przechodzi. Na przykład w szóstym Niebie szaman oddaje cześć księżycowi.
Z kolei w siódmym Niebie szaman oddaje cześć słońcu. W dziewiątym niebie natomiast oddaje od cześć samemu Bogu oraz składa w ofierze dusze konia. Na szczycie drzewa w rytuale tatarskim znajduje się więc sam Bóg Najwyższy lub Bóg Solarny. Być może podświadomie dla wielu ludzi na szczycie choinki znajduje się także Istota Najwyższa.
Mistyczna więź szamana z drzewem polega także na tym, że w snach inicjacyjnych zbliża się on do Drzewa Kosmicznego i otrzymuje od Boga trzy konary, które służą mu jako pudła rezonansowe do bębnów, które odgrywają dużą rolę w obrzędach szamańskich, bo dzięki bębnom właśnie szamani wpadają w trans. Bęben szamana jest wykonany więc z samego Świętego Drzewa u uderzając w ten bęben czuje się on przeniesiony przed oblicze Drzewa Świata. Mistycznie więc podróżuje do środka świata.
Oddanie drzewu choroby
Drzewo spełnia też taką rolę w naszej kulturze, że je po prostu obdarzano kultem, czyli intymnym podporządkowaniem się istotom lub zjawiskom pozaludzkim. Zresztą ciekawe jest to, że drzewa są w kulturze właśnie bardziej związane z kultem niż z magią, która oznacza działanie, w którym człowiek usiłuje wpłynąć na przebieg wydarzeń sam lub posługuje się specjalnymi przedmiotami, którym przypisuje jakieś szczególne właściwości.
Chociaż związek z magią też występował, na przykład znany jest obrzęd przekazywania drzewu choroby w postaci rzeczy, które należą do chorego. Takie rzeczy wkładało się do otworu w drzewie lub zakopywano pod drzewem. Wkładano tam też czasami monetę. W ten sposób chciało ułagodzić drzewo i sprawić, aby choroba zniknęła. Zakopywano też pod drzewem na przykład kołtun, chcąc w ten sposób ułagodzić istotę demoniczną, za jaką uważano właśnie kołtun.
Z kolei częstą praktyką związaną z kultem drzew były zabiegi lecznicze, które polegały na pozostawieniu chorej osoby pod drzewem. Popularna była ta praktyka w Europie Środkowej i Zachodniej oraz na Kaukazie. Z kolei na przykład we Francji uważano, że tarnina ma moc leczenia chorób, ponieważ zrobiona była z niej korona cierniowa Jezusa Chrystusa. Dlatego matki pozostawiały pod drzewem chore dzieci.
Na Kaukazie po złożeniu chorego pod drzewem, zabijano zwierzę ofiarne, modląc się. Takie zwierzę następnie pieczono, a w czasie przyrządzania ofiarnego posiłku chory musiał spać, aby we śnie dostać wskazówkę dotyczącą choroby. Z kolei w Polsce na Pomorzu zanoszono chore na suchoty dziecko pod krzak bzu i mówiono, aby suchoty zostały w drzewie. Obchodzono też na przykład z dzieckiem dookoła dąb, mówiąc do drzewa, aby zabrało chorobę.
Co ma wspólnego drzewo z człowiekiem?
Ciekawa jest też interpretacja drzewa jako człowieka. Ludzie od dawien dawna antropomorfizowali drzewo, czyli przypisywali mu ludzkie cechy. Postawa drzewa jest przecież pionowa, podobnie jak człowieka. Drzewo jest wyprostowane. Podobnie zresztą jak inne rośliny i przyroda, drzewo wzrasta. Drzewo także przemija, tak jak człowiekowi przybywa lat. Pewnie z tego właśnie powodu W Japonii i Korei uważano drzewo na mitycznego przodka ludzi.
Nasze bombki jednokolorowe
Bardzo rozpowszechniony jest też zwyczaj indyjski, który ma na celu wzmocnienie płodności. Otóż drzewu poślubia się narzeczoną przed weselem. Popularne są także symboliczne zaślubiny dwóch drzew. Siła życiowa tych dwóch drzew ma przejść na parę ludzi. Drzewo także symbolizuje macierzyństwo, ponieważ dale cień i ochrania. Pień jest z kolei symbolem fallicznym.
Symbol ognia
Ciekawą symboliką drzewa jest także powiązanie drzewa z ogniem. Ogień, podobnie jak drzewo, ma siłę życiową. Ogień ma się także ukrywać w drewnie niektórych drzew. Taki ogień pozyskuje się z drzew poprzez pocieranie. Ciekawa jest ta symbolika drzewa jako ognia w kontekście tego, że ogień daje ciepło, a zimą bardzo dam tego ciepła brakuje. Drzewko choinkowe symbolizuje więc zarówno metaforyczne ciepło domowego ogniska na Boże Narodzenie, jak i dosłowne ciepło, które dają drewienka wrzucane do ognia.
Odwrócone drzewo
Niewiele pewnie osób wie, że popularne są także wyobrażenia drzewa, które rośnie odwrotnie. Trudno sobie wyobrazić choinkę z gałęziami tuż przy podłodze, ale w Indiach są takie wyobrażenia drzewa. Gałęzie takiego drzewa rozpościerają się właśnie pod ziemią, co z kolei może mieć związek z życiodajną siłą słońca.
Takie odwrócone drzewo jest symbolem rozwoju wszelkiego istnienia z jednej, wspólnej pra-podstawy. Korzenie takiego drzewa reprezentują jaką magiczną zasadę, a gałęzie urzeczywistnienie tej zasady.
Gałęzie drzewa symbolizują więc realizację jakiegoś pomysłu, a korzeń tylko potencjał. Może współczesny człowiek, patrząc na drzewo choinkowe, podświadomie przeczuwa taką jego symbolikę, ale nie umie tego dokładnie określić. Odwrócone drzewo występuje także w kabale, jako drzewo życia, a także w islamie, jako drzewo szczęścia.
Opinie
Dodanych opinii: 0
Dodaj pierwszą opinię 🙂
Dodaj opinię